Strona wykorzystuje pliki cookies, jeśli wyrażasz zgodę na używanie cookies, zostaną one zapisane w pamięci twojej przeglądarki. W przypadku nie wyrażenia zgody nie jesteśmy w stanie zagwarantować pełnej funkcjonalności strony!

 

Dlaczego PAS/PA nie zostało wpisane do DSM i do ICD? Zachęcamy do lektury fragmentów artykuł dot. "Rodzicielskie zaburzenia alienacji: Dlaczego etykiety dzieci z diagnozy psychicznej?" - profesor Walker odpowiada na to pytanie.
 
To dobrze, że świat widzi, że PAS jest zwykłą manipulacją, kłamstwem i pustym hasłem, które na koniec dnia przyczynia się do krzywdy dzieci.
Zaburzenie związane z alienacją rodzicielską: Dlaczego kwalifikować Dzieci do diagnozy zdrowia psychicznego?
LENORE E. WALKER i DAVID L. SHAPIRO
Centrum Studiów Psychologicznych Nova Southeastern University, Fort Lauderdale, Floryda
 
Propozycja włączenia zaburzenia alienacji rodzicielskiej (PAD, ang. Parental Alienation Disorder) do nowo proponowanego podręcznika diagnostyczno-statystycznego Mental Disorders, Fifth Edition (pol. Zaburzenia Psychiczne, Piąta Edycja) (DSM-V) stwarza wiele problemów. Pierwszym poważnym problemem jest etykietowanie dzieci, że wykazują zaburzenia psychiczne, podczas gdy mogą po prostu reagować gniewem na zmiany w ich życiu związane z separacją i rozwodem rodziców, poprzez odrzucenie jednego rodzica i dostosowanie się do drugiego. Diagnoza może spowodować poczucie wstydu i mieć blokujący wpływ na zgłoszenia rodziców w zakresie przemocy domowej. Chociaż zwolennicy PAD zdają sobie sprawę, że nie jest stosowne diagnozowanie dzieci w zakresie PAD, które były narażone na przemoc /lub przemoc domową, nie wyjaśniają w jaki sposób przeprowadzić takie odmienne diagnozy. Sugeruje się, że są niewystarczające dane empiryczne, aby odróżnić dzieci doświadczające przemocy i straumatyzowane od tych, które są alienowane lub wyobcowane od odrzuconego rodzica. Nie ma też wystarczających danych naukowych aby uwzględnić inne słabości dzieci, takie jak neurologiczną niedojrzałość, deficyt uwagi / zespół nadpobudliwości psychoruchowej (ADHD), inne zaburzenia lękowe i nastroju lub zaburzenie opozycyjno-buntownicze. Istnieje zbyt mało porównań między ryzykiem a korzyściami wynikającymi z dodania nowej diagnozy zaburzeń wieku dziecięcego w celu uzasadnienia jej włączenia do DSM-V. Zalecane odpowiednie strategie interwencji dla dzieci z syndromem PAD obejmują kontakt z odrzuconym rodzicem, które znacznie różnią się od strategii w przypadku ofiar traumy, które potrzebują zapewnienia bezpieczeństwa i terapii przed ponownym nawiązaniem kontaktu. Normy etyczne, na które nowa diagnoza może mieć wpływ oraz kwestie dopuszczalności tej diagnozy podniesione przy okazji poprzedniej wersji diagnozy, Zespołu Alienacji Rodzicielskiej (PAS, ang. Parental Alienation Syndrome) są również omawiane przez autorów.
[…]
TABELA 1 Kryteria diagnostyczne dla zaburzenia alienacji rodzicielskiej
A
Dziecko, zwykle takie, którego rodzice są zaangażowani w rozwód z wysokim natężeniem konfliktu, jest sojusznikiem mocno związanym z jednym rodzicem i odrzuca relację z drugim; a zatem, wyobcowując jednego rodzica bez uzasadnionego uzasadnienia. Dziecko stawia opór lub odmawia kontaktu lub spędzania czasu z alienowanym rodzicem.
B
Dziecko wykazuje następujące zachowania:
1. Ciągłe odrzucanie lub oczernianie rodzica, które osiąga poziom kampanii.
2. Słabe, frywolne i absurdalne racjonalizacje wobec uporczywej krytyki dziecka w stosunku do odrzuconego rodzica.
C
Dziecko przejawia dwie lub więcej z następujących sześciu postaw i zachowań:
1. brak ambiwalencji;
2. zjawisko samodzielnego myślenia;
3. odruchowe wsparcie jednego rodzica przeciw drugiemu;
4. brak winy za wykorzystywanie odrzuconego rodzica;
5. obecność zapożyczonych scenariuszy; i,
6. rozprzestrzenianie się wrogości na dalszą rodzinę odrzuconego rodzica.
D
Czas trwania zaburzenia wynosi co najmniej 2 miesiące.
E
Zaburzenie powoduje klinicznie istotny stres lub upośledzenie społeczne, akademickie
(zawodowe) lub innych ważnych obszarów funkcjonowania
F
Odmowa kontaktu dziecka z odrzuconym rodzicem nie ma uzasadnionego usprawiedliwienia. Oznacza to, że zaburzenie alienacji rodzicielskiej nie jest diagnozowane, jeśli odrzucony rodzic maltretował dziecko.
Autorzy przedstawią trzy główne powody, dla których propozycja Berneta powinna zostać odrzucona: 1) niewystarczające dane empiryczne potwierdzające korzyści z dodania nowego zaburzenia dziecięcego; 2) niewystarczające dane do odróżnienia objawów zaburzenia od traumy, szczególnie przemocy wobec dziecka i przemocy domowej od PAD; oraz (3) niewystarczające dane do wykazania konieczności wykorzystywania przez sąd argumentu PAD, w celu wymuszenia zjednoczenia dzieci z alienowanym rodzicem, w celu zapewnienia zdrowego rozwoju tych dzieci.
Jako zastrzeżenie, niedostatek danych w tych obszarach sprawia, że ​​konieczne jest przeprowadzenie badania z innych podobnych obszarów, aby rozwinąć argumenty przedstawione w tym artykule, w tym niektóre dane teoretyczne, kliniczne i doświadczalne, które wydają się być podstawą wielu dzisiejszych kontrowersji. Każdy z autorów posiada ponad czterdziestoletnie doświadczenie w psychologii sądowej rozwoju dziecka (Walker), określania dostępu rodziców do dzieci (Walker), psychologii feministycznej (Walker), wytycznych sądowych (Shapiro), etyki (Shapiro), opiniach dla ocen kryminalistycznych (Shapiro), ocenach ryzyka (Shapiro) wpływu przemocy domowej na dzieci (Walker) i leczenia traumy (Walker). Wiedza z tych obszarów będzie wspierać tezę, że dodawanie nowej i w większości nieuzasadnionej diagnozy w zakresie PAD do DSM-V, jest szkodliwe dla najlepiej pojętego interesu dziecka
Czy powinno być zdefiniowane nowe zaburzenie wieku dziecięcego?
[…]
Inni sugerują, że jeśli PAD miałby pojawić się w DSM-V, to powinien nie być uważany za diagnozowalne zaburzenie wieku dziecięcego, ale raczej należy umieścić ten syndrom w kategorii, która określa konflikt w rodzinie (Patrz Załącznik A). Chociaż na pierwszy rzut oka może się wydawać, że jest to dobre rozwiązanie kompromisowe, nadal oznacza etykietowanie dziecka jako mającego problem, podczas gdy dokładna przyczyna zachowania dziecka nie jest jasno zrozumiana, i może to być problem spowodowany przez odrzuconego rodzica, problem systemu rodzinnego gdzie żadna z osób nie ponosi winy lub wariant rodzinny, w którym nikt nie ma znaczącego problemu związanego z alienacją. Sullivan, Ward i Deutsch (2010) opisują program „rodzinny obóz” dla dzieci odrzucających kontakt z rodzicem, ale nalegają, aby taki program miał zastosowanie tylko wtedy, gdy dziecko jest gotowe, bez jasnych definicji jak zdefiniować taką gotowość. Sądy nie są wystarczająco wykwalifikowane aby podejmować takie decyzje.
Krzywdzenie dzieci, przemoc domowa i PAD
[…]
Ważne jest odróżnienie alienacji od wyobcowania jako formy leczenia traumy, które pomaga w terapii separowanych dzieci, które były narażone na przemoc, ale nie jest to forma terapii rekomendowana przy interwencjach dotyczących dzieci z diagnozą PAD. Zwolennicy PAD sugerują aby zmuszać dziecko do przebywania z odrzuconym rodzicem, czasami nawet zmieniając postanowienie w zakresie wyboru pierwszoplanowego rodzica, jeśli drugi rodzic blokuje możliwość spędzania czasu z dzieckiem, podczas gdy leczenie traumy wymaga terapii w zakresie doznanych urazów i zapewnienia w pierwszej kolejności bezpieczeństwa dziecku. Istnieje kilka rodzajów leczenia traumy, które wymagają znieczulenia na czynniki wyzwalające traumę. Na podstawie jej obserwacji z wielu spraw sądowych, Walker (2009, 2010) stwierdziła, że odrzucony rodzic jest wyzwalaczem traumy u maltretowanego dziecka. Interwencja musi zatem najpierw zneutralizować taki wyzwalacz, w przeciwnym razie u dziecka może rozwinąć się zespół stresu pourazowego (PTSD, ang. Post Traumatic Stress Disorder) lub inne zaburzenia psychiczne, w oparciu o ciągłą ekspozycję na wyzwalacz traumy, bez zapewnienia bezpieczeństwa. Ludzie cierpiący na PTSD nie mogą dostrzec neutralności; albo ktoś jest postrzegany jako osoba chroniąca albo jako osoba wyrządzająca krzywdę. Dlatego prawie niemożliwe jest zneutralizowanie wyzwalacza traumy bez pomocy dziecku w wyleczeniu się z PTSD ze wszystkich traum, których doznało. Zwykle oznacza to przerwę w kontakcie dzieci z odrzuconym rodzicem, w trakcie trwania terapii.
[…]
Teorie feministyczne i alienacja
[…]
Chociaż napisany w kategoriach neutralnych pod względem płci, syndrom PAS często był postrzegany w społeczności feministycznej jako po prostu jeszcze jedna próba obwiniania matek, bez uwzględniania nadużywania władzy i kontroli przez ojców, nawet jeśli pod pozorem zachowywania dyscypliny, które to zachowania negatywnie wpływają na dzieci (Chesler, 1997/1989/1972). Na podstawie wcześniejszych doświadczeń, feministyczne środowiska przewidują, że zagadnienie PAD będzie nadal wykorzystywane do pogłębiania błędnych wyobrażeń opiniujących biegłych i sądu na temat kobiet i matek, chcących usunąć wszystkich mężczyzn z ich życia. Chociaż większość kobiet w rzeczywistości chcą dzielić czas opieki z ojcami swoich dzieci i feminizm zachęca do takiego równego podziału obowiązków, aby kobiety mogły pracować lub spełniać się w innych obszarach swojego życia, a nie zajmować się tylko wychowaniem dzieci, to takie błędne wyobrażenie dalej istnieje (Cahn, 1991; Mahoney, 1991; Shafran, 1990). Co więcej, teoria feministyczna odrzuca nadmierne etykietowanie jako przejaw negatywnych stereotypów, więc dla teorii feministycznej, być może najważniejsze, użycie terminu PAD same w sobie niesie ze sobą przekonanie, że dziecko, które odrzuca jednego rodzica, wykazuje psychiczne zaburzenie. Większość matek miałaby trudność z etykietowaniem swojego dziecka, że wykazuje ono zaburzenia psychiczne, które powstały z powodu ich własnych trudności w porozumieniu się z ojcem dziecka. Specjaliści zajmujący się zjawiskiem przemocy domowej wskazują, że umieszczenie PAD w DSM-V, miałoby mrożący wpływ na kobiety zgłaszające przemoc ze strony swojego partnera, w obawie, że ich dzieciom zostanie przypisana etykieta zaburzenia PAD (Meier, 2010, ten numer). Caplan i Cosgrove (2004) ostrzegają przed niebezpieczeństwem wykorzystywania diagnozy PAS w przeglądzie uprzedzeń w diagnostyce psychiatrycznej.
CO TO JEST PAD?
Jak wspomniano wcześniej, Richard Gardner (1992), psychiatra zajmujący się sporządzaniem opinii w zakresie opieki nad dzieckiem, wskazywał, że dziecko, którego rodzice są zaangażowani w rozwód o wysokim natężeniu konfliktu, które jest silnie związane z jednym z rodziców (alienator), oraz które odrzuca jakikolwiek kontakt z drugim rodzicem (wyobcowany lub odrzucony rodzic), cierpi na zaburzenie, które nazwał Syndromem Alienacji Rodzicielskiej (PAS). Chociaż Gardner nie miał żadnych danych empirycznych na poparcie tej teorii, a właściwie samodzielnie publikował swoje pomysły, PAS od razu został zaakceptowany przez niektórych specjalistów w zawodach prawniczych i zdrowia psychicznego, zajmujących się skomplikowanymi i często niebezpiecznymi sprawami w zakresie opieki nad dzieckiem. W 1994 roku Amerykańska Rada Reprezentantów Towarzystwa Psychologicznego (ang. American Psychological Association’s Council of Representatives) ustaliła, że ​​jest brak danych empirycznych wspierających PAS jako diagnozę i ostrzegła psychologów, że stosowanie jakiejkolwiek diagnozy bez potwierdzających danych jest nieetyczne. To oświadczenie nastąpiło po tym, jak Prezydencka Grupa ds. Przemocy i Rodziny pod przewodnictwem Walker, dokonała przeglądu dostępnej literatury i zebrała zeznania od psychologów z całych Stanów Zjednoczonych (por. APA, 1996). Koncepcja PAS została zmodyfikowana w ciągu ostatnich 20 lat, a idea syndromu została porzucona, podczas gdy pierwotnie niesprawdzone szczegóły kliniczne zaproponowane przez Gardnera pozostają rdzeniem PAD (Bernet, 2010). W rzeczywistości, przed śmiercią Gardnera, on również zaproponował porzucenie wymogu uznania „syndromu” i tylko rekomendował wprowadzenie zagadnienia alienacji rodzicielskiej w postępowaniach sądowych (Gardner, 2002).
Sądy zazwyczaj postępują zgodnie z zaleceniami Gardnera, aby zmienić postanowienie w zakresie opieki i wskazać jako pierwszoplanowego rodzica, tego rodzica który jest alienowany lub odrzucony przez dziecko lub nakazać dzieciom wspólną terapię „pojednawczą” bez dokładnej oceny, dlaczego dziecko odrzuca rodzica lub czy leży to w najlepszym interesie dziecka (zwykły standard dowodowy potrzebny w większości jurysdykcji) aby nawiązać relację z odrzuconym rodzicem (Darnell, 1999), który może być również sprawcą przemocy, co może być postrzegane jako większy problem (Bancroft i Silverman, 2002; Drozd i in., 2004; Jaffe, 2010). Doświadczalne i kliniczne dowody potwierdzają pogląd, że od czasu wprowadzenia PAS w postępowaniach sądowych, często oskarża się matki o bycie alienatorami wobec ojców w sprawach rozwodowych, w których kobiety również twierdzą, że są ofiarami przemocy domowej. Często te kobiety próbują dalej chronić dzieci od agresywnego ojca, a ich zachowanie ochronne może wydawać się alienowaniem. Zachowania pełniące funkcję ochronną wobec dziecka mogą nie być odróżniane od tych, które są określane jako „alienowanie”. Jest to omówione bardziej szczegółowo w innych artykułach (Walker i Shapiro, w przygotowaniu). Co więcej, konstrukt alienacji ma długą historię w literaturze psychologicznej oraz mechanizmy opisywane w literaturze, nie przypominają zachowań tzw. alienowanych dzieci w rozumieniu PAD (Walker, Brantley i Rigsbee, 2004).
ZAGADNIENIA ETYCZNE
[…]
Zwolennicy PAD demonstrują pewne „postrzeganie tunelowe”, kiedy twierdzą, że odmowa dziecka co do odwiedzin rodzica wynika z faktu, że inny rodzic go alienuje. Nie biorą pod uwagę licznych czynników sytuacyjnych, takich jak przemoc domowa, wykorzystywanie seksualne, złość na rodzica za opuszczenie domu, zmiany w jego poczuciu stabilności i bezpieczeństwa, a w konsekwencji strach przed gniewem agresywnego rodzica. Oczywiście zwolennicy PAD utrzymują, że w przypadku „prawdziwej” przemocy, nie można zdiagnozować PAD. Jednak, jak wspomniano wcześniej, oni również twierdzą, że często pojawiają się fałszywe zarzuty o stosowanie przemocy (co nie jest prawdą według statystyk krajowych (Tjaden i Thoennes, 2000)), co zasadniczo uniemożliwia skorzystanie z tego wyjątku, ponieważ nie określają nawet własnych kryteriów odróżniania autentycznego od fałszywego zgłoszenia przemocy.
Na przykład Tjaden i Thoennes (2000) stwierdzili, że 52% kobiet zgłosiło w krajowej ankiecie, że były fizycznie napastowane przez męża/partnera, z czego około połowa z nich została ranna. To zestawienie może być porównane z 8% mężczyzn. W rzeczywistości różnica między mężczyznami a kobietami staje się większa wraz ze wzrostem powagi ataków. W przypadkach, gdy nie ma wystarczających dowodów na stwierdzenie nadużyć wobec dzieci, jest to typowe dla instytucji państwowych aby używać terminu „bezpodstawne”, co nie oznacza, że ​​nadużycie nie miało miejsca; raczej, że nie było wystarczających dowodów, aby spełnić wymagania standardu prawnego. Nie jest to niczym niezwykłym w przypadku dzieci, zwłaszcza małych dzieci, w takich przypadkach, że mają wiele ale nie wszystkie oznaki i objawy, które spełniają kryteria syndromu PTSD, które silnie sugerują, że jakaś forma traumy faktycznie wystąpiła. Nierespektowanie tych kryteriów może narazić dziecko na krzywdę. Brak uwzględnienia tych czynników sytuacyjnych powoduje, że zwolennicy PAD są w bezpośrednim konflikcie z innym standardem etycznym, który wymaga od psychologów uwzględnienia istotnych zmiennych sytuacyjnych przed interpretacją wyników opinii.
Ściśle powiązanym standardem etycznym jest wymóg, aby psychologowie kwalifikowali swoje wnioski pod kątem ograniczeń zasadności i rzetelności, gdy brakuje danych. Najwyraźniej teoria, która nie ma naukowej lub empirycznej podstawy, ma poważne ograniczenia przy swojej trafności. Z doświadczenia autorów, rzadko zdarza się, aby klinicysta opiniujący PAD skomentował tę kwestię ograniczenia ważności i wiarygodności tej teorii, w opinii sądowej.
Pomimo tych wszystkich obaw wydaje się, że wiele sądów przyjęło koncepcję PAS dość entuzjastycznie. Sądy te skierowały sprawę do opiniowania w zakresie PAS lub skierowały dziecko na terapię mające na celu cofnięcie alienacji i zjednoczenie dziecka z odrzuconym rodzicem. Oznaczenie terapii jako „terapii pojednawczej” samo w sobie może skazać terapię na niepowodzenie. Zamiast tego celem terapii powinna być pomoc dziecku, w tym jeśli dziecko doznało traumy, aby najpierw leczyć traumę. Kolejny cel terapii może być pomoc dziecku w poznaniu, że każdy z rodziców może wykazywać dobre i złe zachowania, gdy dziecko jest gotowe wyjść poza przekonanie, że jeden rodzic jest dobry, a drugi zły. Kiedy będą gotowe, dzieci muszą nauczyć się, jak radzić sobie bezpośrednio z problemami, a nie po prostu ich unikać (Drozd i Olesen, 2010 [ten numer]; Friedlander i Walters, 2010).
 
opracowała MB

Komentarze stworzone przez CComment' target='_blank'>CComment